
Wow, ale to pyszne. Jak można było żyć tyle lat i nie znać tak prostej potrawy. Już wiem, dlaczego tak ją lubimy. Mieszanka, bałagan to kryje się za nazwą Szakszuka. I nasza Maja za porządkiem w swoim pokoju nie przepada. Czasem jak się tam wejdzie niespodziewanie można dostać zawału serca. Może dlatego tak lubi to danie.
Zatem, dla tych, którzy jeszcze nie jedli “wielkiego bałaganu” kulisy przygotowania kryją się poniżej.
Składniki wersji podstawowej : pomidory, jajka, cebula, olej, sól i pieprz, kumin.
Składniki lub dodatki: papryka, bakłażan, szpinak … co Wam przyjdzie do głowy.
Cebulę, pomidory i szczypior pokroić. Następnie dusimy cebulę, dodajemy pomidory. Chwilę dusimy, robimy takie dołki-wgłębienia. Dodajemy jajka, dusimy do momentu ścięcia się białka. Podajemy na talerze, posypujemy szczypiorkiem i gotowe ! Smacznego !