Maja Kowalczyk w przedstawieniu Teatru 21 “Jak przestałem być idealny” / fot. Maciej Czerski
22 grudnia 2021 Maja Kowalczyk, osoba z Zespołem Downa, pierwszy raz w historii, może nawet pierwsza w Polsce, otrzymała stypendium artystyczne miasta stołecznego Warszawy.
Na równi z uznanymi artystami, twórcami będzie rozwijać się artystycznie przy wsparciu miasta.
Z jednej strony ogromnie się cieszymy, z drugiej jest to dla Mai duże wyzwanie, poczucie odpowiedzialności by sprostać zadaniu.
Ale po kolei, jak w ogóle narodził się pomysł ubiegania się o stypendium.
Maja w swojej pracy w Teatrze 21 poznaje wielu pełnosprawnych twórców, plastyków, artystów. Imponują jej. Uważnie słucha ich rozmów, utożsamia się z nimi, chce być taka jak oni. Czasem zadaje pytania: Czy mogłabym studiować na Akademii? Co to jest stypendium? Czy ja też mogę je otrzymać?
I te pytania, stały się dla mnie impulsem do działania, dlaczego nie spróbować. Przecież Maja ma już ponad 16 lat doświadczenia pracy w zespole Teatru 21, całkiem spory dorobek samodzielnej działalności artystycznej, udział w wielu festiwalach, przeglądach, reklamach.
Podjęłyśmy decyzję – startujemy!
Jednym z kryteriów miało być nawiązanie do tematyki związanej z Warszawą. Szybko wpadłyśmy na piosenkę Czesława Niemena “Sen o Warszawie” i wokół niej narodził się pomysł.
Tekst piosenki odczytany w kontekście niepełnosprawności nabrał nagle nowego znaczenia. “Mam tak samo, jak Ty – miasto moje Ja w nim” – jakie jest moje miejsce na mapie kulturalnej Warszawy, czy mam szansę wystąpić, zatańczyć, zagrać tam, gdzie z reguły jestem widzem. Jak przyjmie mnie Warszawa i jej mieszkańcy ? Czy mam na tyle odwagi, by podjąć taką próbę ? Zobaczymy. Na te niełatwe pytania będziemy wkrótce szukać odpowiedzi.
Napisać poprawnie wniosek nie było łatwo. Pomogły nam ogromnie Justyna Wielgus i Justyna Lipko-Konieczna z Teatru 21. Cudowne rekomendacje dostaliśmy od Marty Górnickiej, Hanny Wróblewskiej, Aleksandry Dziurosz i Piotra Morawskiego. Wreszcie zaufali nam członkowie komisji, biuro kultury miasta stołecznego Warszawy.
Wszystkim dziękujemy. A teraz pora zabrać się do pracy!
Maja Kowalczyk 