


Nie zmieściło się wszystko na jednej stronie i powstał plakatowy tryptyk .
I rysunek, i miejsce, i godzinę, i loga. Po prostu nie. Za dużo informacji.
W sumie, to bardzo fajne uczucie, że nie musi być idealnie. Nie musi.
Ważne, jak to mówi Maja, aby było miło.
Nie wiem tylko co znaczy ta czarna chmura, bo deszczu ma nie być. Zaklinamy pogodę na ten dzień.







Spotkania plastyczne realizowane są w ramach stypendium artystycznego m.st. Warszawy.
