
Wszyscy wiemy, że kontakt z rówieśnikami jest niezwykle ważny. Jak go zorganizować w przypadku osób niepełnosprawnych, porozrzucanych po różnych częściach Warszawy i okolic?
Pandemia przyniosła rozwiązanie. Na pomysł założenia grupy na messengerze wpadła jedna z mam. To było już jakiś czas temu, spodobało się, kliknęło i działa. Codziennie o godzinie 20.00 Alek, Daniel, Janek. Gosia, Maja i Grzegorz rozpoczynają spotkanie grupy „Przyjaciele”.
Dla Mai to bardzo ważny moment w ciągu dnia. Wszyscy opowiadają sobie co się w danym dniu wydarzyło, czytają swoje wiersze, czasami je tworzą, czasem śpiewają albo tańczą.
Bywa, że się spierają, aby za chwilę się wspierać. Wczoraj zorganizowali sobie próbę teatralną do jednego z przedstawień Teatru21.
Rozmawiają tak przez dwie godziny, czasami dłużej. I jest to bardzo fajny zwyczaj. A już rewelacyjnie jest wtedy, kiedy uda się spotkać na żywo.



